Ewolucja ransomware – co czeka firmy w 2025 roku?
Rok 2025 przynosi dynamiczny rozwój zagrożeń typu ransomware. W porównaniu do poprzednich lat, obserwujemy nie tylko większą liczbę incydentów, ale także ich coraz większą różnorodność. Cyberprzestępcy porzucają schematy znane z przeszłości i coraz śmielej adaptują się do zmieniających się warunków prawnych, technologicznych i operacyjnych. Co to oznacza dla biznesu? Przede wszystkim konieczność zmiany myślenia – z reaktywnej obrony na aktywne, systemowe zarządzanie cyberzagrożeniami.
1. Zmiana celu: ransomware przenosi się z infrastruktury krytycznej do sektora MŚP
Działania międzynarodowych organów ścigania, coraz częściej zakończone spektakularnymi aresztowaniami i konfiskatami, wymuszają na cyberprzestępcach zmianę strategii. Zamiast atakować dobrze chronione podmioty infrastruktury krytycznej, ransomware coraz częściej uderza w sektor MŚP. Dlaczego? Bo małe i średnie firmy mają mniej rozbudowane systemy ochrony, a ich dane są często równie cenne – finansowo i operacyjnie. Cyberprzestępcy liczą na łatwy dostęp i szybki zysk.
2. „Uderz i uciekaj”: wzrost ataków polegających na wycieku danych
Nowym dominującym trendem w cyberatakach są tzw. exfiltration-only attacks – czyli kampanie, w których cyberprzestępcy rezygnują z szyfrowania systemów, skupiając się wyłącznie na kradzieży danych. Następnie szantażują ofiarę groźbą ich publikacji. Taka taktyka pozwala napastnikom skrócić czas trwania ataku, zminimalizować ryzyko wykrycia oraz ograniczyć ślady w infrastrukturze IT. Co istotne, tego typu incydenty często nie powodują bezpośrednich zakłóceń w działaniu systemów, co sprawia, że są trudniejsze do wykrycia za pomocą klasycznych narzędzi zabezpieczających, takich jak antywirusy czy monitoring dostępowy. Ataki te są często kontynuacją wcześniejszych modeli double extortion, z tą różnicą, że całkowicie pomijają etap szyfrowania danych..
3. Coraz więcej firm mówi: „nie płacimy”
Z raportów i analiz rynku wynika, że coraz więcej firm podejmuje decyzję o niepłaceniu okupu. W 2025 roku już 36% firm zadeklarowało taką postawę. To pozytywny sygnał – wzrost świadomości, lepsze procedury backupu oraz gotowość do szybkiego odzyskania danych bez angażowania przestępców to efekt inwestycji w odporność organizacyjną. Jednak z drugiej strony, ta tendencja prowokuje przestępców do bardziej agresywnych i „brudnych” działań, takich jak wycieki czy szantaż personalny.
4. Nowe regulacje: płacenie okupu może być nielegalne
W 2025 roku obserwujemy kolejne zmiany legislacyjne – niektóre kraje i instytucje wprowadzają przepisy zakazujące płacenia okupu, szczególnie w sektorze publicznym. Oznacza to, że menedżerowie muszą liczyć się nie tylko z odpowiedzialnością operacyjną, ale i prawną. Strategia „zapłaćmy i po sprawie” odchodzi do lamusa. Firmy muszą mieć gotowy plan reagowania, który zakłada całkowite unikanie współpracy z cyberprzestępcami.
5. Współpraca i wymiana informacji to klucz do odporności
Jednym z najmocniejszych trendów w cyberbezpieczeństwie jest rosnąca współpraca. Zarówno między firmami, jak i z instytucjami rządowymi oraz zespołami reagowania na incydenty (np. CERT). Wspólne raportowanie zagrożeń, dzielenie się sygnaturami ataków czy nawet budowanie wspólnych platform analitycznych to działania, które realnie zwiększają szanse na szybkie wykrycie i skuteczne przeciwdziałanie atakom ransomware.
6. Budżet rośnie, ale nadal nie wystarcza
W 2025 roku firmy inwestują więcej w cyberbezpieczeństwo niż kiedykolwiek wcześniej. Najwięcej środków trafia w rozwiązania backupowe, detekcję incydentów i systemy EDR. Niestety, mimo wzrostu budżetów, wiele organizacji nadal nie dysponuje pełnymi strategiami zarządzania ryzykiem ransomware. Brakuje regularnych testów planów awaryjnych, audytów bezpieczeństwa czy ciągłego szkolenia pracowników. Cyberbezpieczeństwo to nie jednorazowy zakup – to proces, który musi być stale rozwijany.
Jak chronić firmę przed ransomware w 2025 roku?
Strategia ochrony przed ransomware powinna opierać się na kilku filarach:
-
aktualizacji infrastruktury IT i systemów bezpieczeństwa,
-
wdrożeniu polityki backupu zgodnej z zasadą 3-2-1-0,
-
edukacji pracowników z zakresu rozpoznawania zagrożeń,
-
współpracy z zewnętrznymi partnerami IT i organizacjami branżowymi,
-
bieżącej analizie ryzyka i gotowości operacyjnej.
Ransomware to nie tylko problem IT – to zagrożenie biznesowe, które może mieć ogromne konsekwencje finansowe, wizerunkowe i prawne. Dlatego warto przygotować się zawczasu, zanim będzie za późno.






